Czyszczenie lodówki krok po kroku. Na początku wyłącz chłodzenie lodówki. Wyjmij z lodówki wszystkie produkty. Sprawdź ich termin przydatności. Pozbądź się rzeczy przeterminowanych. Wyjmij półki i szuflady z lodówki. Umyj je w ciepłej wodzie wymieszanej z octem (w równych proporcjach). Użyj do tego gąbki kuchennej lub szmatki Domowe sposoby na mycie piekarnika - murator.pl Perfekcyjna Pani Domu - Małgorzata Rozenek - odcinek siódmy - streszczenie, porady - Kinga Petrus - perfekcyjnawdomu.pl Czyszczenie piekarnika : jak wyczyścić piekarnik? Perfekcyjny rok z Perfekcyjną panią domu • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz! • Oferta 13724391870 Kup Perfekcyjna Pani Domu w kategorii Dom i Ogród na Allegro - Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. 1.4K views, 30 likes, 10 loves, 3 comments, 2 shares, Facebook Watch Videos from ERKA - sklep papierniczo-chemiczny przy ERA PARK Radomsko: Nieperfekcyjna Pani domu: MYCIE OKIEN Mycie lodówki sodą. Po zmieszaniu jej z wodą powstanie papka, którą możemy wymyć całą lodówkę, zarówno wewnątrz jak i zewnątrz. Ponieważ niema ona właściwości dezynfekujących to możemy na koniec przetrzeć ją ściereczką zamoczoną w occie. Sodę możemy wymieszać nie tylko z wodą, ale także bezpośrednio z octem lub Perfekcyjny rok z Perfekcyjną panią domu • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz! • Oferta 14085623875 r9CKN. Sklep Książki Poradniki Dom, ogród, balkon Perfekcyjna pani domu (okładka miękka, Opis Opis „Perfekcyjna pani domu” Anthey Turner to znakomite porady dotyczące prowadzenia domu. Dzięki tej książce dowiesz się, jak w prosty i łatwy sposób, małym wysiłkiem i kosztem, uczynić swój dom lepszym. Dzięki prostym lekcjom nauczysz się sprzątać, zmywać, prasować oraz organizować przyjęcia tak, by wszyscy, którzy cię odwiedzą, czuli się jak u siebie w domu. Książka powstała na podstawie kultowego programu emitowanego w telewizji TVN opis pochodzi od wydawcy. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Perfekcyjna pani domu Autor: Turner Anthea Tłumaczenie: Basiak Edyta Wydawnictwo: Wydawnictwo Filo Język wydania: polski Język oryginału: angielski Liczba stron: 159 Numer wydania: I Data premiery: 2008-06-27 Rok wydania: 2008 Forma: książka Wymiary produktu [mm]: 241 x 45 x 213 Indeks: 61359321 Recenzje Recenzje Inne z tego wydawnictwa Najczęściej kupowane Mam nadzieję, że nikt już nie ma wątpliwości, że od tego co znajduje się codziennie na naszych talerzach, w duuużej mierze zależy kondycja naszego organizmu. Zdrowe i dobre jedzenie, to przede wszystkim świeże jedzenie. Z doświadczenia wiem, że nie każdy przykłada wagę do sposobu przechowywania żywności, a od tego zależy jej świeżość, smak i jakość. Prawidłowe przechowywanie jedzenia w lodówce sprawia, że żywność nie tylko lepiej smakuje i dłużej zachowuje świeżość, ale i zapobiega rozwijaniu się na nim szkodliwych bakterii i mikroorganizmów. Dzisiaj przedstawiam Wam schemat, który może być dla Was małą wskazówką i pozwoli Wam uporządkować lodówkę tak, aby jak najdłużej zachować najwyższą jakość spożywanej żywności! Pamiętajcie, że samo posiadanie lodówki i zamrażarki to nie wszystko. Trzeba jeszcze potrafić umiejętnie z nich korzystać. Przykładacie wagę do sposobu rozmieszczania żywności w lodówce? Kuchnia jest zdecydowanie sercem każdego domu, to w niej przygotowujemy posiłki, które później jemy wspólnie z rodziną. Laboratorium Pani Domu ma w ofercie wiele specjalistycznych środków do czyszczenia kuchni. Płyny do mycia mebli kuchennych, blatów, płyt ceramicznych, a nawet piekarników. Posiadamy również swój własny produkt D-LUX Przypalenia, który bez problemu rozprawi się z przypalonym brudem z garnków czy piekarnika. Bestsellerem jest również płyn Chameloo, który fenomenalnie odtłuszcza wszystkie powierzchnie. Dawno, dawno temu, jakieś 7 lat… Zaraz po tym, jak urodził się Klusek… To jeszcze raz: Dawno, dawno temu trafiłam na program Perfekcyjna Pani Domu. Pewnie znacie. Część z Was może też oglądała. To ten program, gdzie do domu wkracza człowiekowi kamera i pokazuje wszystkie najczarniejsze zakamarki. Następnie Perfekcyjna Pani Domu dobitnie tłumaczy, że w takimi syfie to się żyć nie da, że jeszcze nigdy nie widziała takiego bałaganu i w ogóle, to ona się boi wejść… Kolejnym etapem było przekonywanie odpowiednio zmiękczonej i poniżonej Nieperfekcyjnej Pani Domu, że te pajęczyny w kątach, piach na dywanie, niepoukładane pranie i tym podobne rzeczy odpowiadają za całe nieszczęście, które ją w życiu spotkało i że natychmiast, ale to natychmiast trzeba coś z tym zrobić. I ja z każdym kolejnym odcinkiem, jako nie oszukujmy się – jeszcze młoda i niedoświadczona pani domu – podświadomie przejmowałam to przekonanie. Przekonanie, że w domu musi panować porządek. Że każdy najmniejszy kąt trzeba szorować, że pajęczyna pod sufitem to powód do wstydu, że naczynia w zlewie to tak naprawdę wołanie o pomoc, a niemyte podłogi doprowadzą mnie w końcu do życiowej porażki. Postanowiłam się nie dać, udowodnić wszystkim, chociaż chyba jak to zwykle bywa w takich sytuacjach – głównie sobie, że moje mieszkanie też może lśnić czystością. (Przypominam miałam już wtedy w domu kilkumiesięczne dziecko). Zrobiłam szczegółowy plan – łącznie z szorowaniem płytek w łazience i pełnym myciem lodówki raz w tygodniu. Regularne mycie podłóg, frontów, zlewów, szorowanie kibla, piekarnika i co mi tam jeszcze wpadło w ręce. W moim domu zapanowała mania sprzątania… Co oczywiście nie znaczy, że było czysto. Mój napięty plan wymagał ode mnie sporo wysiłku i czasu. Jedną rzecz sprzątałam – a już widziałam kolejne pięć, które wymagają jeszcze mojej uwagi. Dodatkowo Klusek coraz śmielej sobie poczynał w naszym małym mieszkanku roznosząc po domu, co tylko wpadło mu w ręce. A ja zamiast siąść i pomyśleć chwile nad sensem mojego działania, uparłam się, że nie odniosę porażki. Będę się starać jeszcze bardziej. I w końcu uda mi się odnieść sukces – moje mieszkanie zabłyśnie porządkiem i perfekcją. Oczywiście nigdy do tego nie doszło. Szczególnie, że w międzyczasie do Kluska dołączył Misiek, a ja wróciłam do pracy. Czasu na sprzątanie było coraz mniej, bałaganu coraz więcej. Poza Perfekcyjną Panią Domu cały internet pokazywał mi zdjęcia idealnych mieszkań, pięknie zastawionych stołów, błyszczących łazienek, perfekcyjnych pokoików dziecięcych i salonów udekorowanych kwiatami. Czy tylko ja nie potrafię sprawić by mój dom wyglądał jak ze zdjęcia magazynu wnętrzarskiego? Miałam do siebie coraz więcej pretensji. Coraz więcej nerwów kosztowało mnie przebywanie we własnym domu. Gdzie się nie obejrzałam, coś wymagało natychmiastowego sprzątnięcia, a ja nie miałam już siły na nic i chciałam tylko usiąść. Oczywiście nie raz dostało się mojemu mężowi, nie raz dostało się Kluskom. No bo przecież ja tylko cały czas sprzątam, a oni chodzą i rozwalają. Przecież nie jestem ich służącą. Oni też powinni sprzątać i to zgodnie z moim planem i harmonogramem. Próby „zmotywowania” ich do tego kończyły się kolejnymi kłótniami… Mieszkanie wcale nie wyglądało lepiej, a ja czułam się gorzej. Aż w końcu pewnego pięknego dnia, po kolejnej walce o to, żeby moje dzieci sprostały standardom Perfekcyjnej Pani Domu, po kolejnym i dobitnym odczuciu poniesionej porażki na froncie domowym, siadłam sobie cichutko w kącie gotowa się załamać. I wtedy mnie olśniło. Standardy Perfekcyjnej Pani Domu są nierealne (przynajmniej w moich warunkach). To nie jest kwestia braku organizacji. Nie ma takiego planu, który sprawi, że mój dom będzie wyglądał tak jak te z telewizji czy internetu. To nie jest kwestia tego, że ja nie umiem tego ogarnąć (Jako młoda gospodyni długo miałam takie poczucie, że po prostu nie mam jakichś umiejętności i że jak tylko je zdobędę, wszystko zabłyśnie – ale to nie była prawda. Są rzeczy, których się po prostu nie da zorganizować, albo których organizacja kosztuje zbyt dużo.) Mój dom powinien być miejscem, w którym czuję się dobrze, a nie w którym ciągle muszę coś poprawiać. W moim domu mieszkają cztery osoby i każda z nich ma prawo czuć się w nim dobrze, nie tylko ja. W normalnym domu zawsze jest jakieś miejsce, w którym jest bałagan. Nawet jeśli tylko przez chwilę. To że przez tydzień nie zdążyłam rozłożyć prania, to nie porażka. Ciągłe oglądanie się za tym, co jeszcze wymaga posprzątania, zabiera mój czas i energię – na zabawę z dziećmi, na rozmowę z mężem, na naukę nowych i ciekawych rzeczy, na rozwijanie się. To sprzątanie nigdy się nie skończy – w mieszkaniu brudzi się nawet jeśli nikt w nim nie mieszka, a co dopiero kiedy latają po nim dwa małe Kluski i jeden facet z brodą. Jeśli będę odkładać ciekawe rzeczy na później, na „jak tylko posprzątam”, to będę sprzątać następne 18 lat zanim zrobię coś ciekawego, coś dla siebie, coś dla innych. Pomyślałam sobie więc „Dobra – blogi, FB, IG pełne są zdjęć pięknych i posprzątanych fragmentów mieszkań. To niemożliwe, żeby ktoś miał taki dom non stop i w każdym miejscu. A skoro wszyscy pokazują tylko te posprzątane części, to ja zacznę fotografować te nieposprzątane. Nie będę się nimi przejmować, nie będę myśleć, że to jest kolejna rzecz jaką mam do ogarnięcia. Będę się nimi cieszyć. Będę się im przyglądać. Będę ich oczekiwać, bo dadzą mi kolejną szansę na zrobienie fajnego zdjęcia.” I tak właśnie powstała ta seria, którą tu chcę się z Wami podzielić. Oczywiście jest to tylko fragment, a projekt powoli się rozrasta. I co? Czy moje mieszkanie obrosło brudem? Nie. Czy sąsiedzi boją się wejść? Nie. Czy nam się żyje tu gorzej? Też nie. Mi się żyje spokojniej. Bałagan nas nie przysypał. Nie przestałam też sprzątać całkowicie. Po prostu nie przejmuję się już tak bardzo, jeśli nie mogę czegoś zrobić od razu. Nie mam wyrzutów sumienia. Powoli, powoli, odzyskuję swoje mieszkanie spod rządów Perfekcyjnej Pani Domu i perfekcyjnych zdjęć z Instagrama. A może Wam udało się spełnić standardy idealnie czystego mieszkania? Dajcie znać w komentarzu. Pamiętaj, że ja w ten artykuł włożyłam czas i pracę. Jeśli więc Ci się podoba i uważasz, że może się przydać komuś z Twoich znajomych – udostępnij go dalej. Takie udostępnienia i komentarze, to dla mnie znak, że moja praca nie idzie na marne. Jeśli masz do mnie jakieś konkretne pytanie, pisz pod wpisem lub na maila @ Pomogę, na ile będę umiała. A jeśli jesteś na blogu po raz pierwszy – serdecznie zapraszam do zapoznania się z zakładką „Od czego zacząć czytanie bloga?” Ja – perfekcyjna pani domu. Albo chociaż – świetna gospodyni. Wspaniała strażniczka domowego ogniska. To nie o Tobie? Piąteczka! Mnie też daleko do tych tytułów. O tym, jak bardzo daleko i jak odmiennego określenia od 'perfekcyjna’ używam w stosunku do siebie – przeczytasz tutaj. Niezależnie jednak od tego każdego dnia staram się być lepsza, bardziej zorganizowana i robię wszystko co w mojej mocy, by mój dom zaczął przypominać lśniący czystością azyl. Bo ja naprawdę lubię, gdy jest czysto. Nie wszystko musi być poukładane na tip top, ale ma być czysto i pachnąco! Dziś część pierwsza cyklu Zostać perfekcyjną panią domu i kilka moich zasad, których zamierzam przestrzegać, by spełnić swoje marzenia o 'domu jak z bajki’. Moje sposoby na dom jak w bajce Kosmetyki do wnętrz Perfect House W osiągnięciu stanu 'domu jak w bajce’ pomaga mi Barwa i ich linia kosmetyków do wnętrz Perfect House. Co urzekło mnie w tych produktach? Po pierwsze – ich wygląd, przykuwające uwagę grafiki na etykietach i zabawne rady na odwrocie. Może to niemądre, kierować się wyglądem produktu, ale przecież najpierw widzimy daną rzecz, a dopiero potem możemy ją wypróbować. Design kosmetyków do wnętrz Perfect House na pewno do tego zachęca. Po drugie – pachną po prostu obłędnie. Nie na darmo noszą nazwę kosmetyków do wnętrz. Mnie udało się do tej pory wypróbować PERFUME – perfumy do wnętrz, FURNITURE – profesjonalne mleczko do mycia i pielęgnacji mebli, LEATHER – profesjonalne mleczko do czyszczenia i pielęgnacji skór naturalnych, BATHROOM – profesjonalny płyn do mycia łazienki i KITCHEN – profesjonalny płyn do mycia kuchni. Wszystkie pięknie pachną. Pięknie. Ale najważniejsza, trzecia ich cecha to to, że NAPRAWDĘ robią robotę. Przyznam szczerze, że na początku byłam do nich sceptycznie nastawiona, nie sądziłam, że ładny wygląd i niewygórowana cena będą szły w parze ze skutecznością. I bardzo się pomyliłam. Gdy otworzyłam paczkę, mimo ciążowej niemocy od razu poleciałam testować kosmetyki. Na pierwszy ogień poszła kuchnia – sprzęty i blaty wyczyściłam płynem KITCHEN (płytki, osady, piekarnik) – z codziennym brudem poradził sobie bez zarzutu. Potem przeszłam do drewnianych mebli w kuchni sięgając po mleczko FURNITURE. Tutaj poradziło ono sobie jeszcze lepiej – myślałam, że nie przebije popularnych sprayów do mebli, srogo się jednak pomyliłam. Ten produkt wpisuję na listę moich absolutnych ulubieńców! PERFUME – perfumy do wnętrz… nie da się tego opisać. Ja uwielbiam, gdy w domu pachnie. Najchętniej zamontowałabym do nich jakiś rozpylacz, żeby ciągle czuć ten zapach w domu. Świeży, kwiatowy, obłędny, uzależniający. Zasady, jakich zobowiązuję się przestrzegać Obiecuję trzymać się tych zasad. W końcu sama je tworzę i samej powinno mi zależeć na ich przestrzeganiu. Teraz mam w domu naprawdę czysto, bo po remoncie nasze mamy postarały się o to, żeby wszystko doprowadzić do porządku. Pierwszy sposób na dom jak w bajce już mam przydzielony 😉 Pozostałe cztery są stworzone przeze mnie. Oto wszystkie moje sposoby na dom jak w bajce: Kosmetyki do wnętrz Perfect House – ale nie tylko. Postawię na kosmetyki dobre. Sprawdzone. Pachnące, bo tak lubię. Regularność – bo przecież nic nie zabrudzi się aż tak mocno, jeśli będzie regularnie czyszczone. Obiecuję sobie regularnie czyścić zmywarkę, pralkę, piekarnik i trudniej dostępne miejsca, żeby utrzymać porządek, jaki mam w domu po remoncie. Dobra organizacja przestrzeni – z tym mam trochę problem, ale do porodu obiecałam sobie z nim poradzić. Często przypadkowe rzeczy znajdują się u nas w przypadkowych miejscach, Chcę wreszcie się z tym uporać segregując rzeczy, pozbywając się ich nadmiaru i układając je w pojemnikach i pudełkach. Muszę kupić jakieś specjalnie do łazienki, bo tam najtrudniej mi się odnaleźć. Reagowanie na to, co dzieje się w domu – serek rozlany na sofę? Czyścić od razu. Rozsypany cukier? Nie zostawiać posprzątania 'na później’ – sądzę, że takie podejście to klucz do sukcesu w utrzymaniu porządku w domu. U mnie te reakcje najczęściej są opóźnione, ale będzie lepiej, na pewno! Rozsądek w zakupach – co mają zakupy do porządku w domu? Otóż bardzo wiele! Im większą ilością rzeczy się otaczamy, tym trudniej zapanować nad nimi. Wszystko się kurzy, wymaga przestawiania przy sprzątaniu… Obejmując podejście troszkę bardziej minimalistyczne ułatwiamy sobie pracę. Ustawię jedną świeczkę na komodzie zamiast pięciu. Dwa zdjęcia zamiast całego rządka. Wyniosę biuro z salonu. I nie będę dokładać. Tak mi dopomóż Perfekcyjna Pani Domu! Część z tych punktów już wdrożyłam. Nad kilkoma pracuję. Ale wiem, że nie jest to praca na marne, że jest coraz lepiej, i będzie jeszcze lepiej! Jak zostać perfekcyjną panią domu? Czy się da, nie mając ku temu predyspozycji? Na pewno można spróbować, a już w stu procentach warto zawsze być najlepszą wersją samej siebie 🙂 A teraz, coś dla Ciebie, czytelniczko! 🙂 Jako ambasadorka kosmetyków do wnętrz Perfect House zachęcam Cię do wzięcia udziału w konkursie, jaki odbywa się na Instagramie . ZADANIEM KONKURSOWYM dla wszystkich uczestników są 3 proste kroki: 1/ ZAOBSERWUJ I OZNACZ PROFIL IG @perfecthouse_kosmetyki 2/ ZRÓB ZDJĘCIE KOSMETYKOM PERFECT HOUSE WE WNĘTRZACH SWOJEGO MIESZKANIA 3/ WRZUĆ ZDJĘCIE I W OPISIE ODPOWIEDŹ NA PYTANIE: Jaki jest Twój sposób na dom jak z bajki? Do wygrania w konkursie: 5 zestawów kosmetyków. W skład jednego zestawu wchodzą: KITCHEN, IRONING, PERFUME 25 produktów Perfect House Perfume (nowość 2017)Czas START! Konkurs staruje i trwa do godzina 23:59:59. W kolejnym wpisie z cyklu Zostać perfekcyjną panią domu pokażę Ci sprzęty, jakie pomagają mi w sprzątaniu na co dzień. Mój prywatny zestaw pomocników – już dziś zapraszam! Cieszę się, że tu jesteś i że interesują Cię moje treści! Bądź na bieżąco i:- polub moją stronę na Facebooku TUTAJ- dołącz do mojej grupy Zadbane i zaradne mamy :)- śledź kadry z naszego życia i moje kulinarne poczynania na Instagramie TUTAJ- inspiruj się ze mną na Pinterest TUTAJ - A jeśli jesteś lub chcesz zostać użytkownikiem Thermomixa, koniecznie śledź mój Thermomixowy profil Magda M. i TM TUTAJ

perfekcyjna pania domu mycie lodówki